piątek, 16 maja 2014

Zachód słońca- kolczyki sutasz

Buntuję się! Przeciwko tej koszmarnej pogodzie. Zimno, deszczowo i zupełnie nie wiosennie. A ja chcę wiosny. Takiej ciepłej, bez deszczu, ze słońcem. I może właśnie z tej tęsknoty powstały kolejne, kolorowe kolczyki, które właściwie bardziej pasują już do lata. Za którym swoją drogą też już tęsknię.
A więc zawitały ciemny fiolet, fuksja, róż, pomarańcz i odcienie żółtego. Forma, jak zwykle kombinowana. Miało być co innego, ale poszłam na żywioł i stwierdziłam " Co wyjdzie, to będzie". No i wyszło, no i jest :).