Kolejne cuda. W centrum francuskie ozdoby, a właściwie resztki, po kolczykach i drobnych zawieszkach, które dostałam z myślą "a nóż do czegoś wykorzystasz?". No i wykorzystałam ;).
środa, 19 listopada 2014
piątek, 14 listopada 2014
Królowa Śniegu- kolia sutasz
Właściwie nigdy nie robiłam kolii, nigdy mnie do tego nie ciągnęło. To jest moja pierwsza. Nie jest rozbudowana. W kolorach bieli, beżu i szarości. Jak Wam się podoba?
sobota, 8 listopada 2014
Królowa Nocy- wisior sutasz
Koralikowy kwiat otoczony sutaszem. Wszystko w eleganckiej czerni. To jest chyba moja pierwsza praca w całości w tym kolorze. Nic więcej nie piszę, niech Królowa broni się sama ;).
niedziela, 2 listopada 2014
Sowa, madra głowa...
Jeszcze w ostatni dzień mojego wolontariatu mierzyłam się z techniką filcowania. Owszem wiedziałam teoretycznie, jak się to robi. Jednak w praktyce nigdy nie miałam igły w dłoni. No i nadszedł ten dzień. Na pierwszy ogień poszła bardzo sympatyczna sówka. Bardzo się starałam, żeby wyszła mi jak najlepiej. I myślę, że jak na pierwszy raz jest całkiem nieźle ;).
Subskrybuj:
Posty (Atom)