czwartek, 22 października 2015

Kolczyki sutasz 22

Hmm plan był zupełnie inny. Miała powstać bransoletka, a powstały kolczyki i to o innym wzorze niż miałam w zanadrzu. Ale to, co powstało podoba mi się o wiele bardziej. Lubię właśnie ten stan, kiedy masz plan, wzór, a potem w trakcie pracy ten wzór ewoluuje do czegoś zupełnie innego i powstaje wtedy coś równie interesującego. Dowolność i wolność wykonania. No, ale ten stan akceptuję tylko w projektowaniu biżuterii ;).



czwartek, 15 października 2015

Kolczyki sutasz 21

Jeden leżał bardzo długo, gdzieś w czeluściach szuflady. Dopiero wczoraj ogarnęła mnie wreszcie chęć dokończenia tego co zaczęłam, ponad rok temu. Nie było łatwo. Praca szła jak po grudzie. Cały czas zerkałam i patrzyłam co ja tam nawymyślałam, choć wzór jest prosty. Jedyny wniosek jaki mi się nasunął to taki, że jak robisz jeden kolczyk to nie czekaj rok na zrobienie drugiego, tylko działaj od razu ;P. No ale w końcu powstały. Para całkiem okazała. W kolorze neonowej zieleni, czerni i jasnej żółci. Choć znowu ubolewam, że tej "neonowości" nie widać...




środa, 14 października 2015

Mocno neonowe...

...choć muszę przyznać z rozpaczą, że na zdjęciach kompletnie tego nie widać. Ostry pomarańcz i róż złagodziłam głębokim fioletem. Cały urok tych kolczyków to właśnie żywe kolory. Wzór już znany, ale postanowiłam go użyć w innej tonacji. No i do wykończenia całości musiałam użyć moich koralikowych piórek, które uwielbiam ;).

Myślę też, że powstanie również zawieszka do kompletu. Zmodyfikowany wzór już się wykluwa w mojej głowie ;).



Zawieszka sutasz

Najpierw były malutkie kolczyki, a teraz mała zawieszka do kompletu. Kolczyki przypadły do gustu. Mam nadzieję, że podobnie będzie z zawieszką ;).