niedziela, 1 grudnia 2013

Rombowe- kolczyki sutasz

Tak, jak mówiłam wstawiam kolczyki do ostatniej zawieszki. W tych samych kolorach. Nie są jednak do końca w kształcie rombu, a jedynie w połowie. Eleganckie, dosyć lekkie i nie za długie ;).




7 komentarzy:

  1. Piękny zestaw! Rzeczy z sutaszu są zachwycające... A mi nic nie wychodzi ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ;) Trzeba ćwiczyć i ćwiczyć...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z tym ćwiczeniem to jest ból... Zdobiłam kilka rzeczy z sutaszu i to, że mi nie wychodziło, mnie zniechęciło... Wszystko takie krzywe i dziwne ;P

      Usuń
    2. Mnie też na początku, a właściwie bardzo długo, wychodziło krzywo i nierówno. Szyję od ok. 2 lat i nie zniechęcam się. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i cieszyć się z tego, co wyjdzie nawet, jak będzie krzywo ;).

      Usuń
  3. bardzo ładny komplet.. naszyjnik przypomina mi orientalny wzór...:)
    a do sutaszu rzeczywiście trzeba mieć ogromy cierpliwości.. i nie poddawać się, aż w końcu wyjdzie jak należy.. pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń